Niedziela, 25 sierpnia 2013
Standardowa trasa
Znowu długo nie jeździłem, praca, imprezy.
Trasa standardowa z racji bardzo mocnego wiatru i faktu, że byłem po imprezie %.
Goczałkowice - Strumień - Żory - Pszczyna.
Do Strumienia jechałem z wiatrem, od Strumienia jechałem już z mocnym bocznym wiatrem a od Żor wiatr w twarz masakra momentami prędkość spadała do 23km/h i tak aż do Pszczyny.
Niestety padła bateria w opasce od pulsometru.
Trasa standardowa z racji bardzo mocnego wiatru i faktu, że byłem po imprezie %.
Goczałkowice - Strumień - Żory - Pszczyna.
Do Strumienia jechałem z wiatrem, od Strumienia jechałem już z mocnym bocznym wiatrem a od Żor wiatr w twarz masakra momentami prędkość spadała do 23km/h i tak aż do Pszczyny.
Niestety padła bateria w opasce od pulsometru.
- DST 61.71km
- Czas 02:05
- VAVG 29.62km/h
- VMAX 43.20km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Fakt, wczoraj trochę powiewało, ale wieczorem było już całkiem ok ;)
k4r3l - 09:23 poniedziałek, 26 sierpnia 2013 | linkuj
Komentuj