Środa, 3 maja 2017
Jaworze Nałęże i po lesie na slickach :)
Ciężko się przestawić na jazdę tym rowerem także spokojnie nie ma co się szarpać.
Pojechałem do Jaworza Nałęże a tam później drogą do góry, slicki to zły pomysł ślizgały się w błocie, po kamieniach itp.
Wyjechałem do samego końca w prawo można było odbić na Błatnią ale na tych oponach bym tam nie wyjechał.
Na zjeździe spoko hamulce v-brake deore xt z klamkami deore dawały rade :)
Gościniec Nałęże
Tutaj mógłbym zamieszkać: cisza, spokój :) tylko najpierw bym musiał w totka wygrać hehe.
Strava
Pojechałem do Jaworza Nałęże a tam później drogą do góry, slicki to zły pomysł ślizgały się w błocie, po kamieniach itp.
Wyjechałem do samego końca w prawo można było odbić na Błatnią ale na tych oponach bym tam nie wyjechał.
Na zjeździe spoko hamulce v-brake deore xt z klamkami deore dawały rade :)
Gościniec Nałęże
Tutaj mógłbym zamieszkać: cisza, spokój :) tylko najpierw bym musiał w totka wygrać hehe.
Strava
- DST 60.50km
- Sprzęt Kelly's Magic
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj