Czwartek, 3 maja 2012
Skoczów
Wyjechałem rano o 10 bo wieczorem trzeba iść do pracy :). Jakoś tak ciężko mi się jechało do Strumienia, wiatr też pewnie zrobił swoje, później dopiero się rozkręciłem, po trasie skręciłem jak zawsze na wał w Goczałkowicach.
- DST 78.50km
- Czas 02:57
- VAVG 26.61km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj