Poniedziałek, 23 lipca 2012
Skoczów - Kaplicówka
W końcu ładna pogoda na rower, tylko ten wiatr;/.
Dzisiaj w końcu się wyspałem, wstałem o 9, płatki owsiane zjadłem, pakowano a tu nagle urwałem suwak w plecaku i wszystko musiałem przełożyć do takiego starego, mało komfortowego plecaka, który piekielnie ogrzewał mi plecy w trakcie jazdy.
Wyjechałem o 11, jak zawsze na początku 5.6km rozgrzewka, później już tylko właściwe tempo. Jechało się bardzo dobrze do Skoczowa. Po rozgrzewce zresetowałem licznik i na kolejnych 30km włącznie z podjazdem na kaplicówkę udało się uzyskać średnią 31.5km/h. Z powrotem było gorzej wiatr wiał z boku, następnie w twarz... Trasa: Goczałkowice - Pszczyna - Strumień - Zbytków - Skoczów. Z powrotem: Skoczów - Drogomyśl - Zaborze - Chybie - Landek - Rudzica - Międzyrzecze - Ligota - Zabrzeg wał i Gczałkowice. " title="Skoczów - Kaplicówka" width="600" height="402" />
Zdjęcie zrobione w 2011r.
Dzisiaj w końcu się wyspałem, wstałem o 9, płatki owsiane zjadłem, pakowano a tu nagle urwałem suwak w plecaku i wszystko musiałem przełożyć do takiego starego, mało komfortowego plecaka, który piekielnie ogrzewał mi plecy w trakcie jazdy.
Wyjechałem o 11, jak zawsze na początku 5.6km rozgrzewka, później już tylko właściwe tempo. Jechało się bardzo dobrze do Skoczowa. Po rozgrzewce zresetowałem licznik i na kolejnych 30km włącznie z podjazdem na kaplicówkę udało się uzyskać średnią 31.5km/h. Z powrotem było gorzej wiatr wiał z boku, następnie w twarz... Trasa: Goczałkowice - Pszczyna - Strumień - Zbytków - Skoczów. Z powrotem: Skoczów - Drogomyśl - Zaborze - Chybie - Landek - Rudzica - Międzyrzecze - Ligota - Zabrzeg wał i Gczałkowice. " title="Skoczów - Kaplicówka" width="600" height="402" />
Skoczów - Kaplicówka© nachaj
Zdjęcie zrobione w 2011r.
- DST 78.04km
- Czas 02:51
- VAVG 27.38km/h
- Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj