Informacje

  • Wszystkie kilometry: 23996.54 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 25d 09h 03m
  • Prędkość średnia: 26.57 km/h
  • Suma w górę: 15840 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nachaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 16 czerwca 2013

Żar & Przegibek

Dzisiaj zamiast wstać wcześnie to wstałem dopiero po 9. Wyjechałem o 10:30 trasa: Goczałkowice - Brzeszcze - Kęty - Porąbka - Żar - Przegibek - Bielsko - Bestwina - Czechowice - Goczałkowice.

Od samego początku jechało się jakoś ciężko, za mało jeżdżę i pewnie dlatego.

Do Kęt praktycznie same proste drogi, nudno zero zakrętów podjazdów itd. W Ketach zrobiłem postój, zjadłem pączka, banana i krówkę.

Następnie prosto na górę Żar, zrobiłem przerwę na moście w Międzybrodziu, strzeliłem 1 fotkę i zacząłem podjazd na Żar.

Było cieżko na podjeździe co prawda czasu nie mierzyłem ale ok 40-45 minut wjeżdżałem, niestety miałem jeden postój, ponieważ ktoś do mnie dzwonił.

Na szczycie zrobiłem kilka fotk, zjadłem pączka i kupiłem 2x0.5l Nestea. Normalnie zdzierstwo ekspedientka podaje mi 2 butelki nestea i musiałem za to zapłacić 15zł masakra jakaś a wstyd było oddać jak tam tyle ludzi. Spragnionego trzeba oskubać z pieniędzy heh.







Jeszcze jedno na szczycie widziałem bikera z Chrzanowa, którego spotkałem na Kocierzu w kwietniu, niestety nie poznał mnie a nie będę krzyczał na niego jak tyle ludzi było na dodatek nie znałem jego imienia.

Później kierowałem się na Przegibek i tam też lekko nie było dodam, że od tego brukowanego mostku miałem czas: 16.20 normalnie gańba eh. Usprawiedliwieniem może być fakt, że w nogach miałem Żar, jechałem bez żadnych spd no i rower trochę ważył. Trzeba więcej jeździć nie ma innej rady.





Na Przegibku też dużo samochodów, zrobiłem chwilę przerwy, zjadłem jakiś banan, krówkę, strzeliłem 2 foty i zjazd. Na zjeździe musiałem wyhamować, ponieważ kilka samochodów jechało przede mną ale nie wyprzedzałem.

W sumie potem nic specjalnego się nie wydarzyło jedynie w Bielsku non stop trafiałem na czerwone światła.

Zdjęcia dodam jak się załadują na picassie, bo coś mi dzisiaj net strasznie wooolno chodzi i uploaduje się masakrycznie wolno
  • DST 108.23km
  • Czas 04:32
  • VAVG 23.87km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 192 ( 96%)
  • HRavg 158 ( 79%)
  • Kalorie 3186kcal
  • Podjazdy 1055m
  • Sprzęt Kelly's Magic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Elegancka trasa i dobry trening! Trzeba było olać zakupy na Żarze i zajechać do dyskontu poniżej - byłbyś tam po kilku minutach ;)
k4r3l
- 13:55 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wiata
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl