Informacje

  • Wszystkie kilometry: 23996.54 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 25d 09h 03m
  • Prędkość średnia: 26.57 km/h
  • Suma w górę: 15840 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nachaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:705.14 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:33
Średnia prędkość:26.35 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:29.38 km i 2h 41m
Więcej statystyk
Czwartek, 19 lipca 2012

Standardowa trasa

Jedna ze standardowych tras kierunek Brzeszcze - Jawiszowice - Dankowice - Bestwina - Czechowice - Goczałkowice wał i z powrotem do domu. Dzisiaj dość mocno wiało, z wiatrem jechałem na prostych 35-45km/h a pod górki i pod wiatr 20-30km/h.
  • DST 51.84km
  • Czas 01:57
  • VAVG 26.58km/h
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 lipca 2012

Krótkie kółko

Po nocy spałem tylko 3h, nic mi się nie chciało ale jednak się zmusiłem i zrobiłem krótkie kółeczko po okolicy. Śmiech na sali, że w ogóle na taki dystans wyciągnąłem kolarzówkę. Pogoda ostatnimi czasy coś niedopisuje eh dzisiaj 20 stopni ale wiało.
  • DST 17.28km
  • Czas 00:39
  • VAVG 26.58km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 lipca 2012

Do pracy

Niedziela, 15 lipca 2012

Do pracy

Piątek, 13 lipca 2012

Do pracy

Praca praca praca nie ma kiedy jeździć, jak mam wolne to pada. Masakra, zastanawiam się nad zakupem jakiegoś roweru stacjonarnego...
Czwartek, 12 lipca 2012

Do pracy

Do pracy a po pracy z kolegą pojechałem na wał nie dojechaliśmy do końca bo zaczęło padać. Po dodaniu dystansów z kellysa i gianta wyszło, że przejechałem pierwsze 10 tysięcy na rowerze :)
Środa, 11 lipca 2012

Wadowice

Po długim odpoczynku dzisiaj w końcu postanowiłem wybrać się na jakąś konkretniejszą traskę. Wyjechałem o 8:10 aby zdążyć przed popołudniową burzą. Trasa: Goczałkowice - Brzeszcze - Kęty - Andrychów - Wadowice powrót tą samą drogą + rundka po Goczałkowicach. Odpoczynek zrobiłem w Kętach 2 razy, po Wadowicach trochę pojeździłem, dużo ludzi tak samo jak w Andrychowie. Widoki piękne od Kęt do Wadowic, nigdy tam jeszcze nie byłem. Wróciłem o 13:50 a o 14:10 zaczęło padać i była burza, heh ma się to wyczucie czasu:). Dobrze się jechało po tak długim odpoczynku, chociaż te pagórki od Kęt do Wadowic trochę obniżyły średnią bo podjazdy to moja najsłabsza strona...
  • DST 121.54km
  • Czas 04:42
  • VAVG 25.86km/h
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 lipca 2012

Do pracy

Niedziela, 8 lipca 2012

Do pracy

Sobota, 7 lipca 2012

Dookoła zapory

Standardowa trasa przed upałem. Jakoś nie mam chęci do jazdy, ciężko mi się zmotywować, nocki w pracy też robią swoje, jestem niewyspany.
  • DST 42.76km
  • Czas 01:34
  • VAVG 27.29km/h
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl