Informacje

  • Wszystkie kilometry: 23996.54 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 25d 09h 03m
  • Prędkość średnia: 26.57 km/h
  • Suma w górę: 15840 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nachaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 12 września 2012

Standard

Lenistwa ciąg dalszy, ciężko się zmobilizować do jazdy więc dzisiaj pojechałem taką standardową trasą, nic specjalnego. Jak na złość ciągle musiałem się zatrzymywać: ledwo co wyjechałem to były tory zamknięte w Goczałkowicach, światła, później wypadek, później światła, ronda znowu światła, myślałem, że wstąpię do kolegi w Czechowicach ale on dzisiaj w pracy, później znowu złapały mnie światła a zaraz za światłami tory zamknięte jak na złość. Przez te ciągłe zatrzymywanie źle mi się jechało. Trasa kierunek Brzeszcze - Jawiszowice - Dankowice - Czechowice - Zabrzeg + wał. Trzeba pomyśleć nad jakąś dłuższą trasą...
  • DST 48.31km
  • Czas 01:49
  • VAVG 26.59km/h
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 września 2012

Do pracy

Niedziela, 9 września 2012

Karvina

Wypad przed pracą do Czech a konkretniej do Karviny. Piękna pogoda, wyjechałem o 9:55 a wróciłem o 13:40. Trasa kierunek Strumień - Drogomyśl - Pruchna - Kończyce - Karvina. Postój 10 minutowy w Karvinie, zjadłem drożdżówkę i batona. Powrót Karvina - Kończyce - Pruchna - Drogomyśl - Chybie - Landek - Rudzica - Międzyrzecze - Ligota - Zabrzeg + wał. Kilka dni odpoczynku dobrze mi zrobiło, od razu lepiej się jechało.
  • DST 91.40km
  • Czas 03:18
  • VAVG 27.70km/h
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 września 2012

Do pracy

Środa, 5 września 2012

Do pracy 2 dni

Wtorek, 4 września 2012

Rozjazd dookoła zapory

Po wczorajszym dzisiaj na spokojnie krótka standardowa trasa dookoła zapory ale bez podjazdu na Rudzicę.
  • DST 47.36km
  • Czas 01:58
  • VAVG 24.08km/h
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 września 2012

Żar

Miałem 3 dni przerwy i dzisiaj postanowiłem zrobić konkretniejszą trasę mianowicie pojechałem na górę Żar. Niestety późno wyjechałem o 11:30 bo do ok 11 siąpiło i była mgła niestety widoki kiepskie na górze mała widoczność przez tą mgłę a ludzi to jak na lekarstwo. Trasa jak zawsze kierunek: Brzeszcze - Kęty - Porąbka - Międzybrodzie i góra Żar. Przed wjazdem zatrzymałem się na moście, zjadłem 3 batony, popiłem sokiem i w górę. Jak to ja zamiast skręcić w prawo a potem w lewo za mostem pojechałem prosto zorientowałem się po ok 1.5km przez co nie znam dokładnego czasu wjazdu na górę. Ogólnie udało mi się wjechać na samą górę bez żadnego zatrzymania w czasie 35-40 minut jestem z siebie zadowolony tylko nogi teraz z leksza bolą. Zjeżdżałem asekuracyjnie bez szaleństw powoli ok 40-50km/h. Dobrze, że miałem ze sobą kurtkę przynajmniej nie było tak zimno na zjeździe. Dwa lata temu byłem na moim kellysie na górze Żar, wtedy to była istna masakra kilka postojów a jechałem na przełożeniu 22-34 a dzisiaj na 34-28/25 bez postoju, na górze dwa lata temu dochodziłem do siebie z 5 minut a dzisiaj bez żadnego problemu nie musiałem na dłużej przystanąć od razu poszedłem coś zjeść bo widoki marne. Zjadłem 2 drożdżówki bo ceny tam mają wysokie pizza mała 29.5zł ta co by mi smakowała. Powrót tą samą drogą + rundka po Goczałach aby było powyżej 120km.
  • DST 121.41km
  • Czas 04:50
  • VAVG 25.12km/h
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 września 2012

Do pracy 2 dni

Piątek, 31 sierpnia 2012

Do pracy

Czwartek, 30 sierpnia 2012

Standardowa trasa

Po 2 nockach w pracy, przyjechałem do domu zjadłem płatki owsiane i wyjechałem na rower. Wiadomo sił dużo mniej bo w ogóle po nocy nie spałem i dlatego też trasa taka krótka. Trasa: kierunek Pszczyna - Strumień - Pawłowice - Pszczyna - Goczałkowice wał.
  • DST 54.45km
  • Czas 02:00
  • VAVG 27.23km/h
  • Sprzęt Giant Defy 1 R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl