Czwartek, 25 lipca 2013
Standardowa trasa
Standardowa trasa po płaskim Goczałkowice - Zbytków - Żory - Pszczyna - Goczałkowice.
Pogoda wyśmienita praktycznie bezwietrznie, zimniej niż wczoraj.
Nie czułem się na siłach aby pojechać znowu w góry więc postanowiłem zrobić rundkę po płaskim.
Myślałem, że to będzie kolejna nudna trasa a wcale tak nie było.
Jadąc dwupasmówką w kierunku Żor dogoniłem dziewczynę z klubu kolarskiego LK UKS Pszczyna, także do Żor jechaliśmy obok siebie rozmawiając i o dziwo tylko jeden tir zatrąbił byłem w szoku.
Dziewczyna sympatyczna i ma kondycję lepszą niż niejden amator a dopiero uczęszcza do gimnazjum.
Od Żor na Pszczynę jechałem w pojedynkę, odtwarzacz sony padł ale o muzykę zadbał strzelający suport hehe.
Pogoda wyśmienita praktycznie bezwietrznie, zimniej niż wczoraj.
Nie czułem się na siłach aby pojechać znowu w góry więc postanowiłem zrobić rundkę po płaskim.
Myślałem, że to będzie kolejna nudna trasa a wcale tak nie było.
Jadąc dwupasmówką w kierunku Żor dogoniłem dziewczynę z klubu kolarskiego LK UKS Pszczyna, także do Żor jechaliśmy obok siebie rozmawiając i o dziwo tylko jeden tir zatrąbił byłem w szoku.
Dziewczyna sympatyczna i ma kondycję lepszą niż niejden amator a dopiero uczęszcza do gimnazjum.
Od Żor na Pszczynę jechałem w pojedynkę, odtwarzacz sony padł ale o muzykę zadbał strzelający suport hehe.
- DST 61.66km
- Czas 02:02
- VAVG 30.32km/h
- VMAX 42.00km/h
- HRmax 178 ( 89%)
- HRavg 153 ( 77%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
VAVG 30.32 i wszystko jasne :P
Kamil - miło cie było spotkac, ale nastepnym razem to smigniesz kolo mnie jak jakies Lambo kolo Cintka ;)
Pozdro :) webit - 09:24 piątek, 26 lipca 2013 | linkuj
Komentuj
Kamil - miło cie było spotkac, ale nastepnym razem to smigniesz kolo mnie jak jakies Lambo kolo Cintka ;)
Pozdro :) webit - 09:24 piątek, 26 lipca 2013 | linkuj