Informacje

  • Wszystkie kilometry: 23996.54 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 25d 09h 03m
  • Prędkość średnia: 26.57 km/h
  • Suma w górę: 15840 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nachaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 3 marca 2013

Pierwsza setka w tym Przegibek 663m.n.p.m

Wczoraj 2H na spinningu głównie siła, dzisiaj miało nie być roweru ale jakoś tak wyszło spontanicznie. Słońce rano obudziło mnie o 7:30, zjadłem płatki owsiane i słońce zaszło. Siedziałem przed kompem godzinę, rozmyślając czy jechać czy nie a jak tak to gdzie. Dość mocno wiało, zimno na dworze to sprawiało, że nie miałem ochoty na rower ale z drugiej strony znowu spinning?. Zmobilizowałem się, zrobiłem gorącą herbatę z miodem i cytryną wlałem do termosu, wrzuciłem 2 banany do plecaka, przygotowałem 0.7l napoju izotonicznego, ubrałem się i wio na rower. Wyjechałem o 10:15 spokojnym tempem bez spin ale po 5km chciałem się wrócić, wiało dość mocno i było zimno. Po chwili zastanowienia poszedłem za ciosem i jechałem dalej:).
Trasa wyglądała tak:
Goczałkowice - Brzeszcze - Kęty - Porąbka - Międzybrodzie - podjazd na Przegibek 663m.n.p.m - Bielsko Biała - Bestwina - Czechowice-Dziedzice - Goczałkowice + wał i rundka po Goczałach aby dokręcić do 100km nie dokręcałbym ale wyszło słońce jak już miałem skręcać do domu.
Do Zasole jechałem z wiatrem później cały czas dość mocno wiało z boku masakra, pierwszą przerwę zrobiłem w Kętach, zjadłem 2 banany i popiłem ciepłą herbatką.



Następnie kierowałem się na Porąbkę po drodze od czasu do czasu minimalnie popadało śniegiem. W Porąbce na tamie zrobiłem kolejną przerwę na fotkę i ruszyłem dalej.



Następnie pojechałem do Międzybrodzia i tam odbiłem na przełęcz Przegibek 663m.n.p.m niby podjazd ma 6km ale jakoś tego nie odczułem jechało się dobrze i byłem zaskoczony gdy podjazd się skończył, niestety po drodze na Przegibek byłem zmuszony zrobić jedną przerwę na potrzeby fizjologiczne. Na przełęczy zrobiłem postój 3 zdjęcia i zjazd myślałem że zamarznę na zjeździe także v-max wyszedł 51.5km/h bo zjeżdżałem powoli z powodu tego mrozu.



Zjechałem do Bielska a tam jak to w mieście światła, musiałem ciągle się zatrzymywać bo pechowo zawsze było czerwone. Z Bielska pojechałem do Bestwiny tam się zatrzymałem aby się napić gorącej herbaty i jak długo tam stałem to tak długo pies na mnie szczekał hehe. Następnie do Czechowic, Goczałkowic i dopiero jak byłem w Goczałach wyszło słońce hehe więc postanowiłem dokręcić do setki.

Ogólnie to zmarzłem na tej trasie a jechałem powoli bez żadnych spin( chociaż tętno dość wysokie) eh a resztę fot dodam jutro bo limit mi się skończył na photo.bikestats.pl
  • DST 101.10km
  • Czas 04:15
  • VAVG 23.79km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 188 ( 94%)
  • HRavg 159 ( 80%)
  • Kalorie 2996kcal
  • Podjazdy 695m
  • Sprzęt Kelly's Magic
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 marca 2013

Do pracy

Czwartek, 28 lutego 2013

Do pracy

Po wczorajszym dzisiaj mam lekkie zakwasy ale nie ma co się dziwić, przesadziłem trochę.
Środa, 27 lutego 2013

Treningowo

Po wczorajszym ani śladu zakwasów a tego się najbardziej obawiałem.
Dzisiaj wyjechałem dość późno bo o 15 taki spontaniczny wypad, wcześniej spałem do 10:D, następnie czyściłem magica. Trasa wyglądała tak: Goczałkowice - Miedźna - Brzeszcze - Jawiszowice - Dankowice - Stara Wieś - Bestwina - Czechowice - Goczałkowice + wał jak zawsze. Jechało mi się bardzo dobrze tylko brakowało przełożeń na płaskich odcinkach.
Ostatnio byłem na zakupach i z ciekawszych rzeczy jakie sobie sprawiłem to:
-Buty Specialized Elite Road model na 2013r
-Pedały Look Keo Classic czerwone
-Rękawiczki Specialized BG Gel
i inne pierdoły typu: spinka do łańcucha, smar, klocki hamulcowe do kellysa.
Jeszcze muszę kupić ocieplacze do butów i pewnie za jakieś 2k km nowe opony.


Buty jeszcze białe:D

Mam nadzieję, że ten sezon będzie lepszy niż poprzedni jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli.
  • DST 51.68km
  • Czas 01:55
  • VAVG 26.96km/h
  • VMAX 46.40km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 184 ( 92%)
  • HRavg 165 ( 83%)
  • Kalorie 1422kcal
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt Kelly's Magic
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 lutego 2013

?

Po dzisiejszej jeździe mam mieszane odczucia, zimno syf na drodze, błoto, woda, resztki śniegu. Zabrałem ze sobą pulsometr eh HRavg wyszło bardzo wysokie, pewnie jutro będą zakwasy. Trasa wyglądała tak: Goczałkowice - Łąka - Poręba - Pszczyna - Łąka - Goczałkowice + jak zawsze wał w Goczałkowicach.



  • DST 28.79km
  • Czas 01:07
  • VAVG 25.78km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 187 ( 94%)
  • HRavg 168 ( 84%)
  • Kalorie 852kcal
  • Sprzęt Kelly's Magic
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 lutego 2013

Do pracy

Niedziela, 24 lutego 2013

Do pracy

Czwartek, 21 lutego 2013

Do pracy

Poniedziałek, 18 lutego 2013

Do pracy

Niedziela, 17 lutego 2013

Do pracy


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl